nie żyje

Miałem długa przerwę od 1 zmian i teraz mam podobnie jak Ty. Ledwo żyję i czekam na ich koniec :P Nie wyspany, brak chęci do wszystkiego

te dni bez treningu to takie dni Kowalskiego co nie? Praca dom jedzenie xD hehe i właśnie nic ciekawego, na tym treningu chociaż człowiek wie że żyje i coś się dzieje :D

te dni bez treningu to takie dni Kowalskiego co nie? Praca dom jedzenie xD hehe i właśnie nic ciekawego, na tym treningu chociaż człowiek wie że żyje i coś się dzieje :D Dokładnie, a właśnie w takie dnt to mi się wydaje, że chodzę taki zamulony i wszystko mi zajmuje 2x wiecej czasu niż jak dzien zapchany i trening }:-(

a jak sie sprawdza mata do akupresury u Ciebie? regularnie używasz? Wiesz co, używam jej średnio 2x w tygodniu, gdy z moją oglądamy film. Główną robotę robi ta poduszka, która fajnie rozluźnia mi szyję, ale czy to jakis spektakularny efekt to nie wiem, na pewno fajny relaks ;-D Pięknie, prostownik to żyje własnym życiem hehe, jest mega dobrze! [...]

youlca w 1 i 2 posiłku praktycznie nie masz tłuszczy, może podziel te orzechy na 3 posiłki i dodaj je tutaj. Poza tym urozmaicaj źródła tłuszczy, polej warzywa masłem, albo dodaj olej kokosowy. Nie samymi orzechami człowiek żyje (znam ten ból, bo sama uwielbiam) };-). W ostatnim posiłku nie masz w ogóle ww, natomiast w pierwszym 89g. Postaraj się [...]

Ja nigy nie jadlem warzyw - jjem tylko ziemniaki, i owocow (jjem tylko jablka, banany i mandarynki) bo mam jakies uczulenie ze np. sam zapach cebuli mnie podbija o pomidorze nie wspomne. EDIT: no i juz prawie 20 lat zyje . EDIT 2: ale nie jjem codziennie owocow - raz na 2-3 tygodnie zjem banana a raz na 2-3 miesiace mandarynke. Zmieniony przez - [...]

[...] Kielc na MP mi na to pozwoliła. Nie mam w zwyczaju zaczynać od środka książki, a ze u Ciebie JEST co czytać to trochę czasu potrzebowałam. Na początku milo ze dołączyłeś właśnie do naszego grona. Widzę, że znalazłeś już jakąś małą grupkę swoich czytelników - wierze że z czasem będzie ich więcej. Forma jak dla mnie w porządku- bardzo dobra [...]

[...] no ale potem zjadasz, więc wychodzi na to, że to taka "gierka psychologiczna", Babcia kupuje, Ty się krygujesz, a potem zjadasz. Odmówisz raz, drugi, Babcia przestanie namawiać. Zawsze mozna Babcię poprosić, żeby zamiast ciasta zrobiła Ci pasztet, śledzia, upiekła kawałek schabu, czy w czym się tam Babcia specjalizuje. Tak, jestem [...]

06.11.2011 Jak wyżej pisałem, cały dzień na uczelni, po uczelni kebabek i 20.50 trening. Jedzenie 1) Omlet z płatków ryżowych, jaj i banana + kefir na polewe. 2) Ryż ze szpinakiem, filet z kurczaka, oliwa. 3) Czekolada%-) 4) Kebab (lachmacun). Trening, podczas woda z miodem, cytryną i glutą. 5) 20 minut temu białeczko, a za chwilę ryż z jabłkami [...]

[...] wyprowadziłem ciężar w górę z klaty i ups. Tak napisałem ale chodziło mi o wiadomy na punkt pod sutami czyli górny brzuch jak najbardziej Zresztą widać to na filmach wyraźnie . Dodam tylko że właśnie wszyscy się dziwią czemu jak tak nisko opuszczam gryf , no a jeden z asekurujących stwierdził że właśnie to go skłoniło do interwencji bo nie [...]

[...] cyklu: http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały%2C_ale_należy_do_wielkich!_15%2F10%2F5_by_WODYN__plan_str_79-t592390-s91.html CAŁOŚĆ PLANU STR. 111. Rozgrzewka: a) wyciskanie z kaptura w pozycji przysiadu stalym ciezarem 30 kg x 5 b) rwanie na półprzysiad z próbą wykonania przysiadu rwaniowego 3x5 powt na 50-55-60kg 50 kg x 5 55 kg x 5 [...]

Micha przez weekend czysta ale nie liczona. W sobotę raczej nie dojadłam, miałam dłuższą przerwę z jedzeniem w ciągu dnia i gdy w końcu zjadłam rozbolał mnie brzuch i w sumie do wieczora nie przeszło, więc jadłam, ale raczej mało. W niedzielę zdecydowanie lepiej, na pewno zjadłam ile trzeba a może nawet więcej... Trening w sobotę i dzisiaj [...]

Marian ledwo żyje to ja coś napiszę %) jesteśmy już na hali, na godzinę przed ważeniem jest 73,9kg, a od rana już lekko ładujemy :) jest max sucho, nie widziałem jeszcze chyba kogoś tak wysuszonego.

żyje trenuje jem;-) W niedziele były Mistrzostwa Sląska w Chorzowie, mega udane;-) cała niedziela poza domem o 6:30 wyjazd wróciłem chyba cos po 23 ale było warto, żąłuje tyllko ze do Kielc nie dam rady jechac;/ Samopoczucie ok, regeneracja tlyko słaba;d Ale ogolne myśle że rusze z tematem wczęsniej niż planowałem i moze juz od maja;-) Co by do [...]

Nie odbędzie się mecz 13. kolejki Bundesligi pomiędzy 1. FC Koeln i FSV Mainz 05. Jak poinformowały niemieckie media wyznaczonego na arbitra spotkania - Babaka Rafatiego - znaleziono w hotelu z podciętymi żyłami. Spotkanie które miało rozpocząć się w sobotę o 15:30 zostało przełożone. Najbardziej prawdopodobną wersją wydarzeń jest próba samobójcza [...]

Julus, zyje zyje. Laptopa mam zpsutego i nadaje z telefonu. Dlatego tez poki co nie mam jak skladac raportow. Ale we wtorek ruszam znow na pelnej .. %-) tak zerknelam na Twoj avek i znow pomyslalam, ze to koldra i spac mi sie zachcialo hahaha :D Szaj, co to za dzemik ja sie pytam, cooo ? :p no no no no no, klap na zadek bedzie :p Zmieniony przez - [...]

Jestem, chłop żyje, ja zyje, komórka nie ma dwóch klawiszy, ma pęknięty wyświetlacz, i że tak powiem obudową z celulitisem :-D Ale chłop jakoś przełknał stratę. Agataq, ty Batona na obrozy prowadzasz, czy na szelkach. Warto temat zgłebić, bo mi wet powiedział, że tą moją kalekę to na szelki przestawić, bo obroża kiepska dla kręgosłupa, No i lata [...]

Oveja przerąbałaś sobie przez wspomnienie o serze %-) Da się przeżyć, ja dość silną wole mam, najgorsze to jednak te treningi Magdaten trening to rzeźnia jakaś, po nim miałam tak spompowaną górę, że chodziłam jak koks jakiś %-) Vikiciii jestem leszcz i już :-)) nevalainen wiosło jest w A. Wszystko na swoim miejscu ;-) Shit wyjde i będę Cię szukać [...]

[...] się żyje :-)). Następnym razem próbuje 3x25%-) Trening FBW B 1. Przysiad sumo 3x15 27,5kg / 30kg / 32,5kg 2a. Wykroki z hantlami 4x20 2x6kg / 2x7kg / 2x7kg / 2x9kg 2b. Uginanie nóg w leżeniu 4x20 15kg / 17,5kg / 17,5kg / 20kg 3a. Wiosłowanie hantlami w leżeniu 3x8-10 10x7kg / 10x8kg / 9x10kg 3b.WL 3x8-10 10x27,5kg / 10x30kg / 9x32,5kg 4. Wyc. [...]

Fajnie się żyje tym czy żyję od jakiegoś czasu ale ile można ;] jestem na masie a nie na redu ;]